Odpowiedzi do znajdź kota ;3

Meow, meow, meow, meow! Takim "MEOW" dzisiaj was przywitałam ;3. Minęło ok. 24h więc mam dla was odpowiedzi. Kto ma "Koci wzrok"?

Odpowiedź do obrazka nr.1.To było chyba najtrudniejsze :)

Odpowiedź nr.2

"Zmienię się w kawałek drzewa" - pomyślał kot :)

A to koteł!!!!

Na początku zastanawiałam się nad sensem tego zdjęcia... Aż w końcu zobaczyłam kota... i tak właśnie powstał ten oto pomysł na posta ;3

CHCIAŁAM PODZIĘKOWAĆ WSZYSTKIM CZYTELNIKOM MOJEGO BLOGA... BARDZO PROSZĘ O KOMENTARZE I DODANIE SIĘ DO LISTY OBSERWATORÓW. DZIĘKUJE I BUZIAKI :****

Znajdź kota!

Witam wszystkich kochanych czytelników mojego bloga ;3. Dzisiaj przygotowałam dla was coś na bystre oczęta. Jak to się tam mówi? "Sokoli wzrok"? A nie od dzisiaj to "Koci wzrok" Hehhehe... Kto wie gdzie koteł???

Na początek coś łatwego... gdzie ukrył się koteł? Dla mnie to wygląda jakby bawiły się w chowanego^^

To już cuś trudniejszego... piszcie komentarze. Gdzie kotełek. 

To łatwiejsze (dla mnie) ^,^

A to poziom średni ;3

A to od mały kotków u mojej babci ;3

Odpowiedzi pojawią się za 24h albo coś około tego ;) Komentujcie i pochwalcie się swoim "Kocim wzrokiem" ;3 PAPA!

Wspaniała reklama ;3

Hejooooo! Ostatnio w internecie trafiłam na bardzo ciekawą reklamę karmy dla kotów ^,^. Normalnie trzeba biec od razu do sklepu i kupować roczny zapas ;3 A oto ta słynna reklama:

Czyż nie urocza ta reklama? :)

Kto kupuję karmę? Hahahaha! Ta reklama mnie rozwaliła. Pozdro z podłogi ;3

Porzucone kociaki :(

Nie dawno wróciłam od mojej przyjaciółki. Byłyśmy u jej babci. W południe, gdy jedliśmy ciasto, psy mojej przyjaciółki (Leoś i Nela) podbiegły do ogrodzenia, na szczęście mama mojej koleżanki w porę wzięła kociaki. Były strasznie zapchlone i miały brudne uszy. Z pchłami poradziliśmy sobie bardzo szybko. Koty dostały imiona "Kajtek, Mia" myśleliśmy że to dziewczynka i chłopiec. Po kilku następnych dniach, Kajtek zaczął wymiotować i nie chciał nic jeść. Pojechaliśmy więc do weterynarza. Okazało się, że Mia jest chłop
cem, zmienił imię na Miłek. Teraz kocięta czują się już dobrze... To jest galeria kociaków:

Miłek <333333

A teraz Kajtuś:

Historia Mikusia (Mikusi)

Hejoooo, przepraszam za moją długą nie obecność, ale miałam kolejny wyjazd. Próbowałam się połączyć z internetem, ale się nie udało ;/. Wróciłam właśnie z Malborka, byłam z rodziną u mojej cioci. Moja ciocia ma kotkę, historia tej kotki jest niesamowicie zabawna :D. Wszystko zaczęło się gdy jakieś 3,4 lata temu, moja ciocia dostała kota, nie wiem dokładnie czy dostała chyba się przybłąkał, albo adoptowała ze schroniska. To tak kotek, dostał imię Mikuś. Wszyscy uważali że to chłopiec. Gdy Mikuś dorósł wyszedł sobie na dwór. Po ok. 2 miesiącach, Mikusia urodziła 2 małe kotki. Wszyscy byli zdziwieni i wtedy okazało się że Mikuś jest Mikusią :). Urodziła dwa małe kotki, jeden zdechł a drugi żyje. Dziecko Mikusi jest na 100% chłopcem :3 Oto Mikusia:

Słabo z tego zdjęcia widać :3

A to syn Mikusi:

Koty przesyłają wam pozdrowienia :D

Małe koty...

Hejoooooooo! Dzisiaj wróciłam, byłam na wsi. Małe kotki bez problemu już biegają po calutkim podwórku :). Mają się dobrze... Jedne piją jeszcze mleko, ale jedzą też inne jedzenie. Sieroty (mimo że są młodsze) jedzą kiełbasę itp. piją mleko od krowy. Naturalnie zrobiłam zdjęcia :)

Miłych snów. PaPa

Uchylone okna!

Hejoooooo! Już wróciłam, posty będę starała się dodawać codziennie, jeśli będzie to możliwe... Dzisiaj, napisze wam o "wspaniałej" historii. Otóż mój kot siedział sobie na parapecie (od zewnętrznej strony okna) i oglądał świat. Nagle zawiał mocniej wiatr i okno się zamknęło. Kot dostał w pupę i wpadł. Na szczęście to było 1 piętro... My 5 minut szukamy kota, a kota nigdzie nie ma. Nagle patrzymy a okno zamknięte. Kot biega po krzakach. Bardzo się bała moja kocica. Ona ogólnie się boi dworu. Ta sytuacja zdarzyła się 2 razy! Teraz nauczyliśmy ją, żeby nie wychodziła na zewnętrzny parapet. Więc uważajcie na koty bo one lubią czasem "polatać".

To na tyle. Pozdrówcie wszystkie koty w okolicy! Papa!

Info!

Hejoooo! Prawdopodobnie przez 2 następne tygodnie nie pojawią się nowe posty, ponieważ wyjeżdżam z przyjaciółkom. Postaram się coś dodać ale nic nie obiecuje. Przepraszam... i PaPa!

Kot z piekła rodem

Hejoooooooo! Na pewno słyszeliście o programie ,,Kot z piekła rodem''. Według mnie jest to wspaniały program. Program prowadzi Jackson Galaxy który pomaga właścicielom kotów, które źle się zachowują zrozumieć i wychować. Warto obejrzeć parę odcinków, ponieważ są w nich wspaniałe historię i serial jest naprawdę genialne! Oto jeden z odcinków:

A oto prowadzący Jackson Galaxy:

Jackson Galaxy wydał również książkę:

zachęcam do przeczytania i miłego dnia!!!!!!! PaPa!

RASA KOTA NA DZIŚ TO.... KOT SINGAPURSKI!

Witam, śliczny czytelniku mojego bloga! Dzisiaj przedstawię Ci wspaniałą rasę, Kota singapurskiego. Jest to najmniejszy kot na świecie :3.

Jak już mówiłam jest to najmniejszy kocio na świecie. Praparaprapapraparapraparaparaprapadziadkowie i babcie, mieszkały na wyspie Singapur przez ponad 300 lat. Te oto kociaki, Drogi Czytelniku powstawały dzięki wybuchowym mieszanką różnych innych kotów. Z początku ten kociak wywołał spore zamieszanie, ponieważ niektórym badaczom nie pasowało to, że kot został uznany że pochodzi z Singapuru. Działo się tak ponieważ, potwierdzono że 3 główne rasy pochodzą z USA. Jednak po wielu wielu badaniach okazało się że koty są jednak bezpośrednimi potomkami kotów singapurskich. Pomimo nie dużego rozmiaru darzy ludzi dużym serduchem. Te małe kociaki, bardzo lubią obserwować wszystko z góry, a gdyż są niskie częst szukają wysokiego punktu obserwacyjnego. Jest to taka mała gwiazd, gdyż ten oto kot uwielbia być w centrum uwagi. Jest też bardzo wesołym i ciekawskim kociątkiem. 

Ciekawostka

"Singapura" to malajskie słowo 

oznaczające Singapur, czyli "Miasto

Lwa". W Singapurze gatunek ten 

znany jest pod nazwą kucinta, czyli

"ukochany kot".

Kot singapurski

Miejsce pochodzenia: Singapur

Początki rasy: 1975

Inna nazwa: kot rzeczny, singapurski kot kanałowy

Waga: 2-4 kg

Długość życia: 14 lat

Charakter: żywotny i oddany

Post znajdziecie w zakładce Rasy

Kociaki urosły :3

Hejooooooooooooo! Właśnie wróciłam od dziadków. Małe kocięta dzieci kotki która żyje, były pierwszy raz (no może nie pierwszy ale pierwszy raz dłużej) na dworze. Żeby uczcić tę chwilę zrobiłam kilka zdjęć :3. A oto moja galeria:

A tu mały bonusik, według mnie wyśmienite zdjęcia psa moich dziadków. 

PaPa