Tak, przed chwilką napisałam posta... Ale mam coś śmiesznego! Poszłam z moją kotką i z koleżanką na spacer. Mój kot do mnie przyklejony. Nagle przechodzić jakiś chłopak i mówił "kotę" hahahahaha z koleżanką tak się chichrałyśmy głośno a ten facio to słyszał :) Nie no to było niezłe ale już więcej nie napisze dzisiaj postów więc mam dla was coś na dobranoc <3
Żona pokazuje mężowi magazyn mody z najnowszymi modelami zimowymi i mówi:
- Chciałabym mieć takie futro...
Na co mąż spoza gazety:
- To jedz Whiskas.
Pychotka Whiskas! :) No to papatki!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz